bryzadla-RZ1

NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » STUDIUM PRZYPADKÓW » KOLORY NÓG U PISKLĄT

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Kolory nóg u piskląt

  
Ciuciek
21.10.2020 23:32:11
poziom 5

Grupa: Administrator 

Posty: 654 #6274935
Od: 2020-3-23
Ostatnio na twitterze zapoczątkowałem ciekawą dyskusję – o nogach maluchów w Rochester, czemu trójka z nich ma niebieskie a jedno żółte. A w amerykańskich gniazdach to bardzo częsta sytuacja. Otrzymałem bardzo ciekawe odpowiedzi.

Na początku dostałem odpowiedź od pani Lisy, która napisała mi, że takie kolory łapek biorą się stąd, że rodzice są hybrydami! (z Białozorami, Rarogami, albo innymi). Napisała, że młode sokoły wędrowne mają żółte stopy, większe gatunki sokołów mają niebieskie. Na zdjęciu jest matka młodych, Beauty, Lisa odniosła się do niej, że nie wygląda jej na ona na całkowicie czystej krwi peregrinusa. I tu małe wtrącenie ode mnie, faktycznie, uroda Beauty, jest nadzwyczajna, stąd jej imię. Niema ucha, ma ciemną głowę, i tył, wręcz granatową, a jej pierś czasami wydaje się mieć jakiś taki różowawy, pomarańczowy, połysk?


Na ten wpis pani Lisy, wczoraj odpowiedziało oficjalne konto sokołów z Rochester. Odpowiedzieli, że znają pochodzenie swoich dorosłych sokołów, i w tych dwóch, trzech, pokoleniach do tyłu niema w ich drzewach rodzinnych żadnych Białozorów, ani Rarogów. Zaznaczyli jednak, że w całej długiej historii reintrodukcji sokołów w USA, na samej jej początku, aby uratować sokoły wędrowne, wykorzystywano w niej inne podgatunki sokołów – tu zostały wymienione Anatum, Tundrius, Pealei.


Lisa odpowiedziała Rochester. Napisała, że zna historię przywracania, odnawiania, uzdrawiania (użyte słowo „recovery”) populacji sokołów - i, że podobnie było w Niemczech! „We set free some F. pelegrinoides for want of F. peregrinus.” – wypuściliśmy na wolność trochę F. pelegrinoides z braku F. peregrinus. Lisa dodała, że niema pewności, że na tamtym etapie nie zostały też wykorzystane hybrydy z „hierofalcon” (czyli te większe sokoły np. Białozory). Ten wpis zakończyła zdaniem „It's hard to tell 1/8 hybrids frome pure F. peregrinus.” - Trudno jest odróżnić hybrydy 1/8 od czystego F. peregrinus.


Kim jest ten F. pelegrinoides, którego według Lisy wykorzystano podczas uzdrawiania populacji naszych sokołów?

Sokół berberyjski (Falco peregrinus pelegrinoides) – podgatunek sokoła wędrownego, średniej wielkości ptaka drapieżnego z rodziny sokołowatych (Falconidae). Takson o niepewnej pozycji taksonomicznej, często wyodrębniany do rangi gatunku.


Sokół berberyjski różni się wyglądem od sokoła wędrownego zgodnie z zasadą Glogera (zakłada ona, że u zwierząt stałocieplnych występujących w bardziej wilgotnym klimacie, np. na równiku, zaznacza się większa ilość pigmentu w ubarwieniu). Odległość genetyczna między nimi jest mała i gatunki są blisko ze sobą związane. Parafiletyczny takson, do którego należą, potwierdzają badania sekwencji DNA. Różnice przejawiające się w zachowaniu, zasiedlanym biotopie i anatomii wskazują na odmienność ponadgatunkową - zwłaszcza jeśli chodzi o charakterystyczny lot sokoła berberyjskiego, który uderza jedynie zewnętrzną częścią skrzydeł, co przypomina czasem powietrzne przemieszczanie się petreli. Czasem taki sposób lotu wykonuje też sokół wędrowny, ale dużo rzadziej i nie zaznacza się to tak wyraźnie. Wielkością dorównuje krukowi. Drapieżnik ten zamieszkuje Wyspy Kanaryjskie i wybrzeża północnej Afryki. Większość osobników jest osiadła.


Ostatni wpis Lisy „Blue feet are a sign for hierofalcons, sometimes you can recognize it only with this attribute. BUT I heard from some single cases when pure peregrines had blue feet (captive birds). But for me it's more obvious that the parents were hybrids in generation 4+” – Niebieskie stopy są znakiem dla hierofalconów, czasem można je rozpoznać tylko za pomocą tego atrybutu. ALE słyszałam o niektórych pojedynczych przypadkach, kiedy to "czyste" sokoły wędrowne miały niebieskie stopy (ptaki w niewoli). Ale dla mnie jest bardziej oczywiste, że rodzice byli hybrydami w pokoleniu 4+.


I tak faktycznie jak się spojrzy, na te sokoły wędrowne to widać jak bardzo się różnią, nie są tak jednolite jak np. pusutłki. U wędrownych dzisiaj mamy wiele różnych typów urody. Od ciemnych głów bez ucha, po takie z głębokim uchem. Od bardzo jasnych ptaków po te ciemne jak kruki, od białych żabotów, po te „pożółknięte”. No szeroka pula genowa, czy faktycznie jest tu spuścizna po różnych przodkach? Czy faktycznie te niebieskie nogi u młodych sokołów są sygnałem tego, że kilka pokoleń wstecz w ich rodowodach widnieje „egzotyczny” przodek?


Zainteresował mnie również temat tych hybryd. Jak to wygląda. Znalazłem coś ciekawego, ale o tym będzie później, w następnym poście.

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » STUDIUM PRZYPADKÓW » KOLORY NÓG U PISKLĄT

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny